Wiadomość od Galaktycznej Federacji Światła 10.05.2012
Jestem tutaj na górze, gdzie mogę lepiej wizualizować wasze przyszłe ścieżki i dokąd zaprowadzi was każdy z waszych wyborów. My z wyższych wymiarów cieszymy się tą zaletą i staramy się zawsze wykorzystywać nasz przeważający punkt widzenia, aby lepiej asystować wam na waszej ścieżce podróży. Nie przekraczamy naszych granic i nie kierujemy was na kurs, którym podróż nie jest waszym jasnym życzeniem. My tylko odpowiadamy na wasze prośby do tego rodzaju pomocy, i to wtedy i tylko wtedy odpowiadamy na wasze wezwanie i pomagamy ukierunkować was, aby pozwolić wam zachować kierunek, w którym pragniecie podróżować.
Wielokrotnie zdarzało się, że zbaczaliście z obranego kursu, a my odpowiadaliśmy poprzez dmuchnięcie wiatrem w wasze żagle, aby pomóc w poprowadzeniu was z powrotem na tor, po którym chcieliście podróżować. Pozwólcie nam w tym czasie pomóc wam w dążeniu do portów, w których, tak jak nam poradziliście, chcielibyście zadokować wasz statek, poprzez poczucie naszej bryzy i regulując wasze żagle. Nie jest to w tym czasie łatwą i prostą misją, ale sztuką samą w sobie, jak i umiejętności, których trzeba się nauczyć, szlifować i utrzymywać poprzez długą podróż przez morze.
Wiemy, że kompas wskazuje dążenie do każdego z waszych życzeń i my delikatnie wypełniamy wasze żagle, aby utrzymać was na tym kursie, w miarę jak zbliżacie się do ukończenia waszej długiej wyprawy. Wielu z was już widzi ląd przed sobą przez swój teleskop. Jest to wasz port. To miejsce, z którego wyruszaliście w poszukiwaniach tak wiele długich lat temu. Dla niektórych z was, wiatr wypełniający wasze żagle będzie się zauważalnie wzmacniał, i zaczniecie jechać nie tylko na wietrze, ale także na falach i pływie wprost do portu.
Wielu z waszej wiernej załogi podróżuje z wami, nawet jeśli czasami może się wydawać, że ujeżdżacie fale całkiem sami. Nie tak sprawa wygląda, i nigdy tak nie wyglądała. Wszyscy jesteście członkami załogi. Macie Kapitana, doświadczone ręce na pokładzie, macie mapy, narzędzia nawigacyjne i dzielicie statek, potężny w swej rozpiętości, wysoki w swoich żaglach i zdatny do żeglugi w swoich możliwościach udźwignięcia waszej załogi bezpiecznie przez wiele mil, wiele lat i wiele nowych lądów.
Wasz statek i wasza załoga wyruszyli na wiele podróży pełnych przygód. Widzieliście bitwy, odkryliście skarby, niekiedy staliście w ogniu lub zostaliście złapani w potężne wiatry huraganu, jednakże nigdy nie porzuciliście statku i nie ogłosiliście buntu. Zamiast tego nadal walczyliście i wytrwaliście, aby odkryć, że wiatr podniesie dziób waszego statku i popchnie was naprzód jeszcze jedną milę.
Wasza długa podróż skończy się niebawem dla wielu z was, i mówimy wam w tym czasie, abyście wspięli się na najwyższy punkt waszego statku i tylko na kilka chwil odwrócili się i spojrzeli wstecz. Wykorzystajcie przebudzenie statku i pomyślcie o tych wszystkich portach do których dokowaliście, wszystkich tych ludziach, których spotkaliście, wszystkich przygodach, w których braliście udział i o wszystkich skarbach, które zyskaliście i straciliście na drodze. Pomyślcie o tym kim jesteście i kim byście byli, jeśli nie podnieślibyście swoich żagli zaraz po ochrzczeniu waszego okrętu.
Czy myślicie, że bylibyście tymi samymi istotami, którymi jesteście dzisiaj, gdybyście nigdy nie podnieśli żagli dla waszej aktualnej podróży? Jak wiele z tego kim jesteście dzisiaj jest utkane z tych wszystkich doświadczeń, teraz pozostawianych za wami, przy pobudce waszego statku? Ile z was byłoby zagubionych niczym zatopiona skrzynia skarbów jeśli wszystkie te dni i mile waszej aktualnej podróży mogłyby zostać jakoś wykasowane, tak jakby nigdy się nie wydarzyły? Mówimy wam, abyście cenili każdy jeden moment waszej podróży, dobre czasy, złe czasy i wszystko pomiędzy, gdyż wszystko to czyni was tym kim jesteście, stojącymi na tym okręcie i jeżdżącymi na falach wprost do dzisiejszego portu.
W nadchodzących dniach będą możliwości dokonania napraw szkód, których doznał wasz okręt, podczas gdy morze toczyło bitwę z kadłubem, a wiatry szarpały żagle poprzez waszą długą podróż. Wasz statek otrzyma gruntowny remont, od najmniejszego gwoździa do najwyższego masztu, który trzyma wasze wielkie żagle, zanim wyrysujecie ponownie mapy i wyruszycie na nową wyprawę odkrywania i przygody. Jest to jeden z darów dla was od waszego Stwórcy, który przewiduje statki swojej floty ze swojego przeważającego punktu, i nigdy nie pozwala im nawigować po morzu bez swojej ochrony i miłości. Stwórca jest Admirałem wszystkich flot w swojej Armadzie, a każdy z was jest Kapitanem swojego okrętu żeglującym po wysokich morzach waszego wszechświata.
Jesteśmy Galaktyczną Federacją Światła
Channeling przez: Greg Giles
Website: ascensionearth2012.blogspot.com/
Przetłumaczyła: Sandra
No comments:
Post a Comment